Przepraszam, że nie robię metamorfoz, ale wiecie, jest koniec marca i juz zaczynam poprawiać sprawdziany z całego roku. A jeszcze na dworze tak ciepło, że aż żal siedzieć na kompie. Chce przez to powiedzieć, że na blogu będę dopiero gdzieś na początku kwietnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz